Brązowa torebka z makami.

Lato tuż, tuż, a więc pora na maki. I znowu coś nowego. Tym razem zmierzyłam się z aplikacjami ze skóry. Główne pytanie , to jak uformować płatki skóry aby maki nie były płaskie , tylko faliste ? Da się?  A no da się ! Tym razem, ozdobiłam torebkę trochę monotematycznie. Same maki i liście. Piękne, wyraziste i jedyne. I choć wiem , że czerwone maki wyglądają  najładniej na czarnym tle, postanowiłam je dla odmiany umieścić na czekoladowym materiale. Torebka jest duża , pakowna , z powodzeniem mieści format A4. Jest lekko usztywniona dla zachowania kształtu. Zapinana jest na zamek. Uszy są z lakierowanej ekoskóry , w kolorze bordowym. Wewnątrz wykończona jest brązowym atłasem , i posiada kieszonkę na drobiazgi również zapinaną na zamek .  Wymiary torebki to : wys.- 34 cm, szer. u góry to 43 cm, dno to prostokąt o wymiarze 11 cm x 33 cm. Uszy wraz z okuciami mają długość 55 cm. ( Dostępna ).

 

Haftowane trampki

Ustaliłam sama sobie taką zasadę , że w każdym roku  robię coś zupełnie nowego, coś innego, coś czego jeszcze nie wyszywałam. W tym roku postanowiłam wyhaftować ręcznie tenisówki. Po pierwsze, dlatego że są akurat na topie , a po drugie ( i to jest ważniejsze) pomysł ozdobienia butów to było wyzwanie- a ja bardzo lubię wyzwania. Aby nie było zbyt prosto , to do wyszycia użyłam nici wełnianych i lnianych. No i udało się! Białe tenisówki nabrały zupełnie nowego wyglądu. Są bardzo oryginalne i niepowtarzalne.