Czapki, bieżniki, serwety , torebki - to wszystko wystawione było na tego rocznym jarmarku świątecznym . Rządziła tym moja Siostra ze swoim mężem. Ponieważ sytuacja jest jaka jest, nie wiedziałam czy będę mogła wyjechać , więc postanowiłyśmy że ona, ponieważ jest na miejscu , weźmie udział w jarmarku. Wprawdzie nie wszystko jest typowo zimowe i świąteczne , ale fajnie jest dostać prezent pod choinkę który można wykorzystać też i później. I tak oto, powstało w środku zimy , coś kolorowego, wesołego i różnorodnego z rzeczami na każdą porę roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz